Ten odrestaurowany przez Classic Motor Cars Jaguar XC120 SE z 1954 r., zbudowany przez Pininfarinę, zajął drugie miejsce w klasie na Pebble Beach Concours. Tajna broń? Druk 3D.
W 1954 r. urodzony w Austrii nowojorczyk Max Hoffman otrzymał dość szczególny samochód. W rzeczywistości importer luksusowych samochodów europejskich dostał w swoje ręce coś, co uważane jest za pierwszego Jaguara XK120 SE.
Jako pierwszy właściciel i dostawca między innymi modelu XK120 SE, Hoffman wywarł tak duży wpływ na wielu producentów samochodów, że zainspirował ich do zmiany swoich projektów zgodnie z jego wizją. Uważa się, że w tym przypadku skłonił włoskiego producenta nadwozi, Pininfarinę, do przerobienia linii nadwozia XK120. Powstały w ten sposób samochód jest jedynym w swoim rodzaju egzemplarzem.
Podobnie jak niezliczone inne rzadkie samochody przed nim, ten XK120 z nadwoziem Pininfariny przez lata zmieniał właścicieli, by w końcu trafić w ręce ekspertów od renowacji Classic Motor Cars (CMC).
Brytyjska firma stwierdziła, że Jag wymagał wiele pracy. W sumie spędzili aż 6,725 godzin, aby przywrócić autu jego pierwotny blask. Jednak, jak to często bywa w przypadku tak starych i unikatowych silników, brak przewodników i planów oznaczał, że aby uzupełnić braki, konieczny był pewien stopień dociekliwości i technologii.
Druk 3D starego Jaga
Firma CMC odziedziczyła model Pininfarina XC120 w dość ciężkim stanie. Oprócz brakującej tylnej szyby przedniej, części takie jak światła, a nawet przedni i tylny zderzak wymagały ponownej produkcji. Aby to osiągnąć, skorzystano z technologii skanowania i drukowania 3D.
Po wykonaniu skanów 3D przedniego i tylnego zderzaka można było stworzyć makiety obudowy oświetlenia. Ostatecznie wykorzystane części zostały wyprodukowane na firmowych drukarkach 3D.
Złożonym zadaniem, będącym poza zasięgiem obecnych drukarek 3D, było zastąpienie brakującej szyby. Zadanie to zostało jednak znacznie uproszczone dzięki wykorzystaniu skanów 3D, które uchwyciły dokładny kształt otworu.
Na koniec mechanicy przywrócili samochodowi jego oryginalny kolor i wykończenie. Firma CMC zabrała odrestaurowany silnik na słynny pokaz samochodowy Pebble Beach Concours d’Elegance w Kalifornii. Dobrze przyjęty przez zwiedzających i sędziów, samochód zdobył 2. miejsce w klasie w kategorii powojennych samochodów zamkniętych 0-2.
Ostateczny wygląd samochodu jest z pewnością równie wspaniały jak oryginał.