Chińska twórczyni i recenzentka technologiczna Naomi Wu, znana jako SexyCyborg, przymocowała drukarkę 3D do ramy plecaka, dzięki czemu może drukować w podróży.
Drukowanie 3D wymaga czasu, a nie zawsze ma się luksus siedzenia i pilnowania, by nic nie poszło nie tak. Gdyby tylko istniał jakiś sposób na monitorowanie wydruku i jednoczesne wykonywanie obowiązków domowych…
Sprawy w swoje ręce wzięła Naomi Wu, znana jako SexyCyborg, twórczyni i programistka internetowa z Shenzhen w Chinach. Przy odrobinie wyobraźni i wiedzy technicznej stworzyła konstrukcję, która pozwala jej nosić drukarkę 3D jak plecak.
Główne zadanie Wu polegało na zamontowaniu drukarki 3D BIQU i kilku baterii do zmodyfikowanego nosidełka dla dziecka. Wu osiągnęła swój cel dzięki wykorzystaniu niestandardowych komponentów drukowanych w 3D.
Elementy z PLA przymocowały drukarkę i 12-amperogodzinne akumulatory do metalowej ramy nosidełka. Aby zapewnić wytrzymałość, Wu wydrukowała je z 30% wypełnieniem na drukarce FlashForge.
SexyCyborg przenosi druk 3D na ulice
Aby przetestować swój projekt, Wu spędziła dwie godziny spacerując po swoim mieście Shenzhen, cały czas drukując! Eksperyment zaprowadził ją na stacje metra, do restauracji i na słoneczne ulice.
Naturalnie, poruszanie się w środowisku zewnętrznym stanowi kilka wyzwań dla drukowania. Potencjalne problemy to wpadanie na ludzi i długotrwała ekspozycja na ciepło słoneczne.
Niemniej jednak, wydruki – miniaturowe wersje samej SexyCyborg – były odporne na zgiełk zatłoczonego Shenzhen. Nie było żadnych korków ani innych wypadków wymagających uwagi, co zdaje się potwierdzać tezę Wu, że jest niezawodnym urządzeniem.
Na jej filmie na YouTube można łatwo zauważyć, jak wiele osób jest zainteresowanych tym urządzeniem. Wu chętnie się do nich dostosowuje, pozwalając gapiom robić zdjęcia i nagrywać filmy. W pewnym momencie zatrzymuje się nawet w Starbucksie, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące drukarki.
Szczególnie ważne dla Wu jest promowanie zainteresowania drukiem 3D wśród kobiet. W istocie, jak już wcześniej zauważyliśmy, twórczyni z pasją zwalcza kojarzenie technologii z mężczyznami. Według niej,
„Zdziwiłabyś się – pomyślałabyś: 'Och, to pewnie faceci są bardziej zainteresowani’. Owszem, są, ale kiedy dziewczyny proszą mnie o wytłumaczenie, od razu się domyślają”.
Żródło: https://all3dp.com