Zespół badawczy z Francji współpracuje z archeologami w celu wykorzystania robota Blimp do zbadania tajemniczej, nowej komory w piramidzie w Gizie.
Głębsza eksploracja trudno dostępnych przestrzeni i starożytnych zabytków, takich jak nowo odkryte zagłębienie wewnątrz piramidy Khufu w Gizie, może stać się nieco łatwiejsza dzięki opracowaniu robota eksploracyjnego przez zespół francuskich naukowców.
Instytuty Inria i CNRS współpracowały w ramach projektu ScanPyramids, prowadzonego przez Uniwersytet Kairski i Instytut HIP we Francji, które niedawno odkryły pustkę wewnątrz piramidy Khufu za pomocą tomografii mionowej – techniki generującej trójwymiarowe obrazy objętości przy użyciu mionów promieniowania kosmicznego.
Chociaż badacze bardzo chcą się dowiedzieć, co dokładnie kryje się w środku, nie mogą uzyskać łatwego dostępu. I tu z pomocą przychodzą nowe roboty eksploracyjne.
Urządzenia zostały skonstruowane tak, aby mieściły się w otworze o średnicy zaledwie trzech centymetrów. Można je również rozkładać i nadmuchiwać, co umożliwia eksplorację przestrzeni o różnej wielkości.
Według Jeana-Baptiste’a Moureta, członka zespołu projektowego Larsena z ośrodka Inria, druk 3D jest rozwiązaniem problemu zmieszczenia całego niezbędnego sprzętu w tak małej średnicy.
„Poza zwykłymi wyzwaniami technicznymi związanymi z miniaturyzacją” – mówi – „musimy obrobić lub wydrukować 3D wiele małych części, a części ruchomych jest bardzo dużo – na przykład obecny projekt naszego rurowego robota zwiadowczego ma ponad 140 łożysk kulkowych”.
Zespół przeszedł także ewolucyjną ścieżkę od modelowania z osadzaniem topionym (FDM) do stereolitografii (SLA).
„Zaczęliśmy od naszej drukarki 3D Ultimaker 2, ponieważ była szybsza niż obróbka skrawaniem, a druk 3D pozwala nam tworzyć bardzo złożone kształty” – wyjaśnia Mouret. „Ale bardzo trudno było uzyskać prawidłowe wykonanie małych części”.
„Niedawno kupiliśmy drukarkę 3D Form 2, która jest niesamowita do małych i złożonych części. Nasze prototypy są teraz znacznie lepsze i możemy drukować nowe części kilka razy dziennie.
Robot Blimp to minimalnie inwazyjna eksploracja zabytkowych budynków
Pierwszy robot wyposażony jest w wielokierunkową kamerę, która najpierw bada obszar i przesyła obrazy o wysokiej rozdzielczości.
Gdy tylko zostaną określone poziomy bezpieczeństwa, przez ten sam otwór wprowadza się drugiego miniaturowego robota. Robot mieści się w stacji dokującej, ale można go odłączyć, aby zbadać teren. Można go także nadmuchać do wysokości 80 cm za pomocą helu. Robot jest wyposażony w światła, kamery i system nawigacyjny.
Po zakończeniu misji urządzenie powraca do stacji dokującej, opróżnia się z powietrza i wylatuje z powrotem przez otwór.
Wynalazek otwiera przed badaczami szereg możliwości badania trudno dostępnych przestrzeni. Eliminuje ryzyko i komplikacje, które zwykle wiążą się z tym zadaniem.
„Niedawno kupiliśmy drukarkę 3D Form 2, która jest niesamowita do małych i skomplikowanych części. Nasze prototypy są teraz znacznie lepsze i możemy drukować nowe części kilka razy dziennie”.
„Fakt, że robot może latać, umożliwia pokonanie wszystkich przeszkód na ziemi, które utrudniają eksplorację, takich jak schody czy gruz” – mówi Mouret.
„Z drugiej strony miniśmigłowiec nie wymaga silników do utrzymania się w powietrzu, ma dobrą stabilność i większe bezpieczeństwo w odniesieniu do zabytku, ponieważ ryzyko związane z kolizją jest mniejsze”.
Żródło: https://all3dp.com