Po tym, jak projekt Hanka Willisa Thomasa dla The Embrace, publicznego dzieła sztuki ku czci Martina Luthera Kinga Jr. i jego żony, Coretty Scott King, został wybrany spośród 126 zgłoszeń nadesłanych przez artystów i architektów, rozpoczęły się prace nad faktyczną konstrukcją posągu.
W przeciwieństwie do konwencjonalnych rzeźb z brązu, The Embrace nie został wyrzeźbiony z gliny lub kamienia, z którego wykonuje się formę i odlewa brąz. Zamiast tego, The Embrace był cyfrowym projektem zainspirowanym fotografią przedstawiającą uścisk królów w 1964 roku po tym, jak dowiedzieli się, że dr King zdobył Pokojową Nagrodę Nobla.
Chociaż Thomas, znany artysta konceptualny, wyobraził sobie projekt pomnika, to zespół architektów, inżynierów i rzemieślników przekształcił jego komputerowy model punkt orientacyjny z brązu, który obecnie stoi w Boston Commons, najstarszym parku publicznym w USA.
“Jedynym sposobem na zbudowanie posągu tej wielkości bez posiadania pełnowymiarowego modelu jest druk 3D” – mówi Jonathan Follett, prezes Walla Walla Foundry, firmy zajmującej się odlewnictwem i produkcją dzieł sztuki, odpowiedzialnej za budowę posągu. Walla Walla została założona w 1980 roku wyłącznie w celu ułatwienia tworzenia sztuki współczesnej poprzez odlewanie i wytwarzanie brązu.
Follett i jego zespół rozpoczęli budowę The Embrace od przeskalowania cyfrowego pliku Thomasa do pożądanego rozmiaru za pomocą oprogramowania Rhino i podzielenia go na części. Każdy z 608 kawałków miał maksymalny rozmiar drukarki 3D Voxeljet VX1000. Drukarka VX1000 (1000 x 600 x 500 mm) może drukować pięć lub sześć wzorów jednocześnie lub 15 do 20 płaskich wzorów.
“Wydrukowaliśmy 3D każdą pojedynczą część” – mówi Follett. Każdy element został wydrukowany z materiału o nazwie PMMA (polimetakrylan metylu), który jest powszechnie stosowany do drukowania przemysłowych wzorów odlewniczych. Następnie elementy były wielokrotnie zanurzane w materiale ceramicznym. Następnie, po zbudowaniu i utwardzeniu powłoki ceramicznej, została ona podgrzana w celu czystego stopienia PMMA, pozostawiając pustą przestrzeń o dokładnym kształcie i fakturze części, do której wlano stopiony brąz.
Główną zaletą wzorów drukowanych w 3D jest to, że “można uzyskać niezwykle precyzyjną, jednolitą grubość w różnych geometriach, co przekłada się na wyższą jakość odlewów, ponieważ metale stygną w tym samym tempie” – mówi Follett.
Odlewnia Walla Walla posiada dwie drukarki 3D VX1000, które pracowały non-stop, aby wydrukować elementy, ale skontaktowała się z firmą Voxeljet, która wydrukowała wiele elementów w swoim zakładzie poza Detroit. Posągi lub wzory wymagały jedynie usunięcia podpór i lekkiego szlifowania przed zanurzeniem w ceramice.
Chociaż Walla Walla Foundry drukuje wzory 3D od około pięciu lat, są one w czołówce prac nad rzeźbami z brązu. Drukarki 3D Voxeljet są używane w odlewniach przemysłowych, ale nie są powszechne w kręgach artystycznych.
“Myślę, że ta branża nieco zaskoczyła Voxeljet” – mówi Follett – “Nie sądzę, że stworzyli te drukarki myśląc, że świat sztuki będzie z nich korzystał”.
Walla Walla wykorzystała również Voxeljet do wydrukowania modelu całego posągu w celach referencyjnych.
“(Statua) musiała zostać wyprodukowana tutaj, w pełni zmontowana, a następnie musiała zostać ponownie rozłożona, aby zostać wysłana z naszej odlewni w stanie Waszyngton przez cały kraj do Bostonu” – mówi Follett. “Tak więc posiadanie tego mniejszego modelu 3D było naprawdę korzystne, aby cała załoga zrozumiała różne części, gdzie znajdują się linie szwów, jak się je demontuje i złożoność obsługi każdej części”.
Łącznie budowa, w tym okrągłego placu zaprojektowanego i zbudowanego przez Mass Design Group, zajęła dwa lata. Pomnik o wartości 10 milionów dolarów został w całości opłacony z prywatnych darowizn.
Bez druku 3D jedynym sposobem na wykonanie posągu byłoby wyrzeźbienie modelu w pełnej skali. Na przykład Statua Wolności została wyrzeźbiona w pełnowymiarowych kawałkach gipsu jako model dla drewnianych elementów, na których arkusze miedzi były młotkowane i obrabiane, aby stworzyć skórę posągu. Myśliciel Rodina został wyrzeźbiony w pełnym rozmiarze w glinie przed wykonaniem formy gipsowej na glinie, do której odlano brąz.
“Myślę, że artyści zawsze będą rzeźbić oryginały, ale zdecydowanie jest duża grupa z nich, którzy pracują cyfrowo” – mówi Follett. Jedyną wadą tej metody jest to, że gdy artysta widzi pracę po raz pierwszy, jest ona już w pełni odlana i zmontowana. “Dlatego bardzo ważne jest, aby artyści czuli się komfortowo pracując w przestrzeni modelowania 3D“.
Ogólnie rzecz biorąc, ta metoda skalowania plików cyfrowych do druku 3D i odlewania znacznie rozszerza dostęp artystów do rzeźby jako medium. Nie ma już potrzeby fizycznego rzeźbienia, praktycznie nie ma ograniczeń dla kreatywnej ekspresji w wielkoskalowej sztuce z brązu.
Żródło: https://all3dp.com