W dwóch poprzednich artykułach zamieściłem opisy z drukowania ozdób świątecznych z filamentów Tarfuse® od grupy Azoty. Dzisiaj również przedstawię kilka modeli świątecznych, tym razem wydrukowanych przez moich kursantów z Tarfuse® PLA NW9.
Ponieważ pracuję jako trener druku 3D, bardzo często pojawiam się w szkołach, gdzie młodzież, głownie z techników zawodowych uczy się w jaki sposób korzystać z drukarki 3D oraz odpowiednio dobierać filamenty, parametry druku. Zdobywają kompetencje, które zostaną potwierdzone kwalifikacją w postaci certyfikatu.
W ubiegłą sobotę miałem przyjemność prowadzić szkolenie w Zespole Szkół w Piaskach, gdzie uczniowie drugich i trzecich klas uczęszczają na kursy. W związku z tym, że dla uczestników w ogromnej większości są to pierwsze kontakty z drukarką 3D, ważne jest by już na samym początku każdy z nich zaciekawił się tą technologią i odnalazł w niej coś dla siebie. Najlepiej uczymy się realizując wybrane przez siebie projekty i właśnie dlatego swoim kursantom pozostawiam swobodę przy wyszukiwaniu modeli do druku. Większość uczestników reaguje z ogromnym entuzjazmem widząc na stronie „thingiverse.com” rzecz wpadającą w oko. Dodatkowo jeśli się okaże, że możemy ją zmaterializować na drukarce 3D, zaangażowanie rośnie kilkukrotnie.
W szkole oczywiście możemy drukować jedynie z bezpiecznych materiałów, czyli głównie z PLA. Materiał ten jest biodegradowalny, nietoksyczny, a w przypadku Tarfuse® ma bogatą paletę kolorystyczną (przykładowe kolory: Tarfuse® PLA NW9 Luminous Orange, Tarfuse® PLA NW9 Mint Green, Tarfuse® PLA NW9 Amber Transparent, łącznie 20 do wyboru). Właśnie dlatego postanowiłem zabrać kilka szpul filamentów od Grupy Azoty na nasze zajęcia. Dodatkowo przywiozłem uczestnikom kilka próbek filamentów Tarfuse®, które często trafiają do naszych klientów do testów.
Materiały ze względu na swój wyrazisty kolor od razu się spodobały, a że mamy jeszcze kilka dni do świąt, uczniowie od razu zabrali się za wytwarzanie ozdób świątecznych. Tak jak wspomniałem wcześniej, staram się kursantom pozostawić dowolność w wyborze danego modelu. To że będą mogli wydruk zabrać do domu i powiesić na własnej choince, zainspirowało praktycznie każdego. Po chwili kolory zostały wybrane, a PLA Tarfuse® zamontowany w każdej drukarce.
Do dyspozycji mieliśmy w sumie 4 maszyny: słynnego Makerbota 5th gen oraz trzy drukarki Prusa MK3s. Praca na tylu maszynach jest na szkoleniu bardzo komfortowa, a w połączeniu z filamentami Tarfuse® PLA jest naprawdę czystą przyjemnością. Dodatkowo uczestnicy mają możliwość sprawdzenia jak zachowują się materiały (nie tylko PLA) na drukarkach z otwartym i zamkniętym polem roboczym.
Uczniowie dokonali kilka testów temperaturowych i stwierdzili że PLA od Grupy Azoty dobrze rozkłada się w każdym podanym przez producenta zakresie, chociaż najlepsze efekty na Prusie uzyskujemy przy 220 stopniach i stole na 60. W przypadku Makerbota zostawiamy 215 stopni. Reszta parametrów druku pozostanie tajemnicą, ponieważ każdy użytkownik wybrał sobie własne ustawienia (chociaż prawdopodobnie były to gotowe profile). Jednak od czegoś trzeba zacząć, a tu jest miejsce na popełnianie błędów i wyciąganie wniosków na przyszłe wydruki.
PLA Tarfuse® ze względu na swoją łatwość w drukowaniu jest dobrym, a w zasadzie znakomitym materiałem dla początkujących. Dla mnie jest doskonałym narzędziem szkoleniowym, szczególnie jeśli kształcimy nową kadrę przyszłych specjalistów od druku 3D.
Poniżej kilka zdjęć efektów naszych prac na szkoleniach. Oczywiście każdy uczestnik po zajęciach zabiera wydruki do domu.