Naukowcy z Serbii stworzyli narzędzie diagnostyczne do oceny krzywizny kręgosłupa u potencjalnych pacjentów ze skoliozą. Korzyścią jest mniejsza liczba wielokrotnych naświetlań, o których wiadomo, że mogą powodować raka piersi u pacjentów.
Skolioza jest schorzeniem wpływającym na krzywiznę kręgosłupa, która u pacjentów często przybiera kształt boczny. Według Narodowej Fundacji Skoliozy (National Scoliosis Foundation) dotyka ona około 2-3% populacji Stanów Zjednoczonych. Na całym świecie aż 28 milionów ludzi może cierpieć na to schorzenie, przy czym najbardziej dotknięte są nim dzieci w wieku od 10 do 16 lat.
Opcje diagnostyczne są zwykle drogie i wymagają wielokrotnego naświetlania. Jest to mieszane błogosławieństwo – z jednej strony lekarz może monitorować skrzywienie, z drugiej strony wiadomo, że u nastoletnich pacjentów ze skoliozą częściej występuje rak piersi w późniejszych latach.
Leczenie obiecuje wiele korzyści pacjentom cierpiącym na skoliozę
Naukowcy z Uniwersytetu w Kragujevac zaproponowali nową, nieinwazyjną metodę diagnozowania skoliozy z wykorzystaniem technologii 3D. Tradycyjne narzędzia diagnostyczne do diagnozowania skoliozy obejmują tomografię komputerową lub rezonans magnetyczny, które narażają pacjentów na promieniowanie rentgenowskie. Kolejną ich wadą jest to, że pacjenci są skanowani w pozycji leżącej, a nie stojącej. Ponadto, aby prawidłowo ułożyć pacjenta do skanowania i później zdiagnozować obrazy, potrzebni są doświadczeni lekarze.
Zespół z Kragujevac zaproponował nową metodę 3D, która umożliwia ilościowe określenie deformacji kręgosłupa na podstawie modelu 3D kręgosłupa pacjenta.
Naukowcy wykorzystali metody skanowania i rekonstrukcji 3D do stworzenia trójwymiarowego modelu kręgosłupa na podstawie danych pacjenta. Wykorzystali pakiet Materialise Mimics Innovation Suite do rekonstrukcji kręgosłupa na podstawie tomografii komputerowej i wygenerowania modelu deformacji kręgosłupa pacjenta. Zmniejsza to zapotrzebowanie na diagnostykę opartą na zdjęciach rentgenowskich, oferując jednocześnie pomiary 3D.
Modelowanie deformacji kręgosłupa jest początkowo oparte na ogólnym modelu 3D kręgosłupa. Po dodaniu do niego skanów TK pacjenta można utworzyć lepszy model jego powierzchni grzbietowej.
Naukowcy z Uniwersytetu w Kragujevacu przetestowali to narzędzie na 372 zestawach danych pacjentów. Wyniki pokazują, że system jest solidny i może docelowo zastąpić diagnostykę opartą na promieniowaniu. Ponadto, tradycyjna diagnostyka często obejmuje subiektywną ocenę skrzywienia, podczas gdy model 3D opiera się na ilościowych i obiektywnych pomiarach, co sprawia, że system testowy jest ogólnie bardziej ustandaryzowany.
Wykorzystując trójwymiarowy charakter skoliozy, badacze poszli o krok dalej w diagnostyce tego zaburzenia. Ich system jest obecnie testowany w Centrum Medycyny Fizycznej i Rehabilitacji, w Klinice Ortopedii i Traumatologii w Centrum Klinicznym Kragujevac w Serbii.
Żródło: https://all3dp.com