Udostępnij ten Artykuł
W tym tygodniu przyszło nam zmierzyć się z kolejnym ciekawym projektem. Jak już wspomniałem w tytule chodzi o lampkę w kształcie latającego talerza. Model jest ciekawy, prosty i nawiązuje do starych, komiksowych wyobrażeń pojazdów pozaziemskich. Można go znaleźć pod linkiem: https://www.thingiverse.com/thing:4556403.
Dodatkowo w projekcie umieszczona świetlny “tracktor”, którym jak mniemam obcy mieli jako teleport do swojego statku 🙂
Po obejrzeniu wszystkich części projektu postanowiłem go nieco zmodyfikować. Tracktor, który w oryginalnej lampie miał być źródłem światła zaplanowałem wydrukować na “Glow in the dark”. To tak naprawdę standardowe PLA, jednak zawiera domieszki materiału fluorescencyjne świecące w ciemności. Dodatkowo filament ten zachowuje się jak transparentny, więc powinien dobrze przepuszczać światło lampki.
To właśnie tracktor był pierwszym uruchomionym elementem, drukowany na Biqu B1
Parametry drukowania:
Filament: Devil Design PLA Glow in the dark blue 1kg.
Średnica dyszy: 0,4 mm
Obrysy: 3 szt.
Temperatura dyszy: 205°C
Temperatura stołu: 60°C
Wysokość warstwy: 0,2 mm
Wypełnienie: 10%
Górne/dolne warstwy: 4/4
Prędkość druku: 60mm/s
Chłodzenie 100%
Adhezja: tylko Skirt
Wydruk wyszedł poprawnie i bez żadnych niespodzianek.
Kolejną modyfikacją projektu były kopuły pojazdu, które ze względu na otwory w talerzu również wydrukowałem na Glow in the dark. Parametry druku ustawiłem identyczne jak w przypadku tracktora.
Tutaj również wszystko odbyło się bez niespodzianek i połowa projektu była już gotowa
W końcu przyszedł czas na talerz składający z się z górnej i dolnej części. Dla zaoszczędzenia czasu wydruki uruchomiłem na szybszej drukarce Creality CR10 Smart pro. W tych elementach również dokonałem modyfikacji i drukowałem jena białym PLA Devil Design. Biały filament łatwiej potraktować szpachlą w sprayu i pomalowane srebrną farbą.
Parametry druku.
Filament: Devil Design PLA White 1kg.
Średnica dyszy: 0,4 mm
Obrysy: 3 szt.
Temperatura dyszy: 210°C
Temperatura stołu: 50°C
Wysokość warstwy: 0,2 mm
Wypełnienie: 10%
Górne/dolne warstwy: 4/4
Prędkość druku: 100 mm/s
Chłodzenie 100%
Podpory: Tylko ze stołu.
Adhezja: tylko Skirt
Raz na jakiś czas ktoś zapyta mnie: “jak to możliwe, że wydruki które opisujesz w artykułach zawsze wychodzą?”
Jest oczywista bzdura a poniżej filmik jako dowód w sprawie:
Wydruk zostawiłem i pod moją nieobecność doszło do zapchania dyszy drukarki i powstał klasyczny kłębek.
Pomogła szybka zmiana dyszy na nową i po chwili wszystko można było uruchomić ponownie.
Drugi element kopuły drukowałem na identycznych parametrach.
Talerz ufo był praktycznie gotowy, jednak pierwsze próby łączenia go nie można zaliczyć do udanych. Prawdopodobnie projektant nie zrobił odpowiednio mniejszych otworów. Montaż całości zapowiadał się kłopotliwy, jednak najpierw należało zająć się szpachlowaniem talerza.
Jeśli posiadamy szpachlę w sprayu praca ta jest miła i przyjemna. Jedyne niedogodności to oczekiwanie na wyschnięcie.
Po odpowiednim wyszlifowaniu papierem ściernym warstwy zanikają, a obiekt staje się gładziutki. Całość można potraktować srebrną farbą.
Po wyschnięciu i próbie zamontowania kopuł potwierdziły się moje wcześniejsze obawy. Nie wszytko pasuje do siebie tak jak powinno.
Mimo wszystko trochę szkoda wykonanej pracy i warto to próbować złożyć w całość. Odrobina ścinania ścianek i krawędzi trochę pomogła, jednak obiekt wchodziły na wcisk. W trakcie tego montażu udalo mi sie w kilku miejscach uszkodzić gładkość pomalowanego na srebrno trależa.
Ten moment ostatecznie przekonał mnie do kolejnej modyfikacji projektu. Pierwotnie lampa miała być osadzona na stojaku z podstawą imitującą trawę. Jednak przy obawach o kompatybilność części postanowiłem pozostawić projekt bez stojaka. Podstawą w mojej lampce miał być sam tracktor, który prezentował się dosyć stabilnie dla całej konstrukcji. Do środka natomiast postanowiłem zamontować listwę ledową z włączaniem i zasilaczem. Takie akcesorium można kupić gotowe w każdym sklepie DIY.
Wadą takich ledów jest ich punktowe naświetlanie, co przy filametach transparentnych daje nie równomierny efekt.
W tracktorze wtopiłem za pomocą lutownicy miejsce na kabel, a następnie listwę ledową przymocowałem do środka kopuły i przykleić. Dalej całość należało przepuścić przez pozostałe elementy.
Całość wygląda fajnie, chociaż spodziewałem się lepszego efektu. Nieco drażniące są punktowe światła led dotykające ścianek wydruku.
Pozostaje jeszcze test w ciemności PLA Glow in the dark.
Efekt “Glow in the dark” filamentu od Devil Design zdecydowanie wynagrodził wcześniejsze trudności w trakcie montażu.
Największy sklep z drukarkami 3D w Polsce Odrzuć
Zaloguj się na swoje konto