Recykling i druk 3D to prawdopodobnie dwa najlepsze sposoby na budowanie zrównoważonej przyszłości. Brytyjski startup Fishy Filaments łączy je, wykorzystując stare sieci rybackie.
Zamiast wysyłać je na wysypisko, plastikowe sieci są przetwarzane na filament do druku 3D. Za projektem stoi Ian Falconer, materiałoznawca i geolog. Wyjaśnia on:
„Mówiąc najprościej, staram się założyć lokalną firmę zajmującą się recyklingiem tworzyw sztucznych, która przekształca zużyte sieci rybackie w wysokowartościowy, wysokiej jakości produkt do wykorzystania w relatywnie tanich drukarkach 3D.
Oprócz tego, że projekt ten jest dobry dla naszych linii brzegowych, jest to świetny sposób na tworzenie wydruków 3D bez poczucia winy z powodu uzależnionych od ropy naftowej plastikowych filamentów.
Fishy Filaments udowodniło, że ich filamenty mogą być wykorzystywane przez zwykłe drukarki 3D. Ponadto Falconer zbudował sieć rybaków chętnych do udziału w projekcie.
Drukuj za pomocą przyjaznych dla środowiska filamentów Fishy
Falconer wyjaśnia, że w ramach sektora rybołówstwa potencjał produkcji filamentów działa przy bardziej regionalnym podejściu. Dzieje się tak, ponieważ każde łowisko ma „charakterystyczną kulturę i zestaw gatunków docelowych określonych przez naturalne rozmieszczenie ryb.”
Kontynuuje: „Praktyka w tym łowisku rozciąga się na typy sieci i wykorzystanie narzędzi. To oznacza różne polimery stosowane w różny sposób i w różnych ilościach”.
Ten pomysł może zachęcić mieszkańców innych obszarów do spróbowania recyklingu lokalnych materiałów; na świecie z pewnością nie brakuje zapasowych odpadów z tworzyw sztucznych.
„Z perspektywy recyklingu oznacza to, że procesy techniczne i produkty opracowane do pracy w Kornwalii mogą nie działać na przykład w Peterhead” – mówi Falconer. „Logicznie rzecz biorąc, wtedy Fishy Filaments Cornwall może zrodzić Fishy Filaments Peterhead, ale ich linie produktów byłyby prawdopodobnie różne, co nie jest złą rzeczą dla koncernu handlowego”.
Żródło: https://all3dp.com