Holenderski PostNL stworzył instrument muzyczny inspirowany niesamowitym filmem krótkometrażowym „Sound of Delivery”.
Każdy człowiek ma swoje własne pocztowe historie z horrorów. Paczki docierają uszkodzone, zgniecione lub nie docierają wcale. Często denerwujemy się, wysyłając delikatne paczki, nawet z warstwami folii bąbelkowej.
Dlatego holenderska poczta, PostNL, zadała sobie wiele trudu, aby uspokoić nasze umysły. Chcieli zademonstrować, jak bardzo są ostrożni, stawiając sobie wyzwanie: wysłać aktywnie drukującą drukarkę 3D bez zakłócenia procesu drukowania.
A żeby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, wydrukowany obiekt jest działającym instrumentem muzycznym! Jeden poślizg lub stuknięcie, a wydrukowana w 3D trąbka z pewnością nie będzie działać tak, jak została zaprojektowana.
Czy PostNL odniosło sukces w swojej misji? Obejrzyj film i przekonaj się.
PostNL wysyła ponad milion paczek każdego dnia i polega na ogromnej ilości danych, logistyce i komunikacji, aby wykonywać swoją pracę. Wysłanie aktywnej drukarki 3D i upewnienie się, że gotowy produkt wyszedł dokładnie tak, jak trzeba, to bardzo sprytny sposób na pokazanie atutów ich systemu pocztowego.
Specjalista Joris Van Tubergen zaprojektował drukowaną w 3D trąbkę, wykonaną z kilku oddzielnych elementów, wraz z odpowiednim opakowaniem, które zapewniło bezpieczeństwo drukarce 3D Ultimaker.
Paczka została zaadresowana do Erica Vloeimansa, jednego z najlepszych trębaczy w Holandii i idealnej osoby, która mogła ocenić czy instrument został prawidłowo wydrukowany. Rezultat bardzo mu się spodobał i można go zobaczyć jak gra w studio ze swoją wydrukowaną w 3D trąbką.
Bazując na sukcesie tego wyczynu, druk 3D z pewnością może odegrać dużą rolę w przyszłości w dostarczaniu paczek. Dopracowanie go do perfekcji może zająć trochę czasu, ale jedno jest pewne: dzięki Sound of Delivery, PostNL udowodniło, że naprawdę da się to zrobić.
Żródło: https://all3dp.com
