W tym tygodniu obok dużego logo Devil Design udało się sporządzić dwa wallarty z motywem filmowym. To znany, dosyć stary film o pilotach szkolących się w bazie USA Miramar, który niedawno doczekał się drugiej części. Co ciekawe “dwójka” jest tak samo samo dobra jak pierwsza odsłona, a to wielkie osiągnięcie. Ja jednak skupiłem się na motywach z pierwszej części, oczywiście drukowane na filamentach Devil Design.
Film jest na tyle dobry i ma tak dużo fajnych ujęć, że naprawdę trudno mi było zdecydować się co wybrać do tego projektu. Po dłuższym poszukiwaniu znalazłem dwa ujęcia, które każdy kto oglądał film powinien skojarzyć.
Do wykonania pierwszego modelu standardowo użyłem obrazu przerobionego na plik SVG, a następnie przerysowałem szkice i dokonałem ekstruzji na wysokość 2 mm. Tak powstał pierwszy Wallart z Maverickiem na motorze i lądującym samolotem. Tym razem zostałem namówiony do “wyjścia z modelem” poza ramkę, jednak z perspektywy czasu osobiście nie uważam to za dobry pomysł.
STL był gotowy, jednak jak zwykle postanowiłem wykonać próbę i prototyp sporządziłem na drukarce Creality Cr10 SP.
Parametry druku:
Filament: Devil Design PLA Black 1kg.
Średnica dyszy: 0,4 mm
Obrysy: 3 szt.
Temperatura dyszy: 210°C
Temperatura stołu: 50°C
Wysokość warstwy: 0,2 mm
Wypełnienie: 10%
Górne/dolne warstwy: 4/4
Prędkość druku: 100 mm/s
Chłodzenie 100%
Podpory: brak
Adhezja: tylko Skirt
Wydruk po 4 godzinach był gotowy.
Podczas druku wszystko odbyło się w porządku, jednak wygląd warstwy zamykającej pozostawia sporo do życzenia. Wprawdzie to był zaledwie test drukowalności i zadaniem było sprawdzenie jak sztywna będzie cała konstrukcja. Wiadomo, że da się to wydrukować ładniej.
Po powieszeniu na ścianie efekt braku estetyki pogłębił się 🙂
Ramka jest za delikatna by wieszać całość na jednym gwoździku i model należało odpowiednio wzmocnić by uruchomić duży wydruk na S1.
Parametry druku:
Filament: Devil Design PLA Black
Średnica dyszy: 0,8 mm
Temperatura dyszy: 225°C
Temperatura stołu: 60°C
Wysokość warstwy: 0,25 mm
Wypełnienie: 20%
Prędkość druku: 120 mm/s
Chłodzenie 100%
Adhezja: tylko Skirt
Przy produkcji na drukarce S1 nie wystąpiły jakiekolwiek komplikacje. PLA od Devil Design jak zawsze rozkłada się poprawnie i równo.
Po około 9 godzinach model był gotowy do zdjęcia z platformy.
Wzmocniona wersja jest o wiele sztywniejsza i stabilniejsza. Mimo tego i tak zdecydowałem o zamontowaniu jej na gwoździkach w każdym rogu.
Filament zdał egzamin znakomicie, efekt jest, kto kojarzy Maverika będzie wiedział, że to on jest na motorze.
Najgorsze jest to, że powoli kończy nam się miejsce na ścianach i trzeba będzie przyhamować z wallartami 🙂 Powiedzmy jeden w miesiącu:)
Drugim wydrukowanym obiektem był obraz z tego samego filmu. Odrzutowiec F-14 ścigający pozorowanego, zwrotnego MIG-a. Tutaj również dałem się namówić na elementy wystające poza ramkę i przyznam, że w przypadku tego modelu wygląda to dobrze.
Parametry wydruku ustawiłem identyczne jak w poprzednim modelu.
Ten wallart nie do końca wyszedł tak jak planowałem. Jak widać na zdjęciu przy rozkładaniu warstwy zamykającej drukarka mocno szarpała górną powierzchnię i jest to bardzo widoczne. Przy zapisie projektu na śmierć zapomniałem dodać wsporników drukowanych na biało, stąd samolot MIG wydrukował się osobno.
Model do poprawy, jednak nim zacząłem drukować ponownie postanowiłem sprawdzić efekt i zawiesić wall art z osobnym mocowaniem dla MIG-a.
Trzeba przyznać, że wygląda to dobrze (nie licząc żółtej pinezki przy MIG-u) i nikomu nie przyszło do głowy żeby robić poprawki 🙂
Więcej o wydrukach na Devil Design w przyszłym tygodniu.