Polski producent drukarek 3D, firma Zortrax, wspiera Studenckie Stowarzyszenie Kosmiczne (SSA) w wykorzystaniu druku 3D w celu dotarcia do gwiazd poprzez dostarczanie części drukowanych w 3D.
W ostatnim wpisie na blogu Zortrax napisał: “Wierzymy, że kreatywność i innowacje to ścieżki prowadzące do przyszłości technologii. Wiemy jednak również, że ulepszenia wymagają nie tylko wizji, ciężkiej pracy i zaangażowania, ale że nie będzie żadnych zmian bez kilku podstawowych elementów. Jednym z nich jest wiedza, drugim – bardziej prozaicznym, ale równie istotnym – fundusze”.
Twierdzą oni, że są to również powody, dla których niedawno poparli włączenie technologii druku 3D do edukacji w Polsce.
Teraz wymienili kilka innych sposobów, w jakie wspierali innowacyjne pomysły Studenckiego Stowarzyszenia Kosmicznego (SSA), grupy, która zajmuje się inżynierią i rozwojem pojazdów zdolnych do eksploracji Marsa.
Firma SSA buduje kolejną linię łazików marsjańskich, a jednym z ich ostatnich projektów jest Ares 2, czterokołowy łazik zbudowany na zawody University Rover Challenge 2015.
Aby coś zmienić, zdecydowano się na wykorzystanie technologii druku 3D. Firma Zortrax wspierała ich w drukowaniu 3D elementów niezbędnych do ulepszenia łazika.
Niektóre z tych komponentów to uchwyty do czujników ultradźwiękowych, koła i obudowy sterowników silników służące do ochrony sterowników przed czynnikami środowiskowymi.
Wszystkie części zostały wydrukowane za pomocą urządzenia Zortrax M200 z materiału Z-ULTRAT, który umożliwia produkcję wytrzymałych i lekkich elementów.
Oprócz łazików SSA pracowała także nad wieloma innymi projektami. Jednym z najciekawszych jest BuLMA – akronim od Balloon micro Lifeform-and-Meteorite Assembler. Jego celem jest badanie mikroorganizmów i mikrometeorytów występujących w stratosferze.
Eksperyment ten działa na zasadzie dwóch aerodynamicznych cyklonów wydrukowanych 3D z Zortraxa M200, w których zassane powietrze będzie wirować.
Po wyłapaniu cząstek, zostaną one zepchnięte na ścianki i zatrzymane przez magnes, elektrody z polem elektrycznym i specjalne grudkowate membrany. Wyłapane mikrometeoryty i cząstki pyłu zostaną zbadane przez zespół SSA i mikrobiologów.
Celem eksperymentu jest określenie pochodzenia i składu cząstek, aby ustalić, jak bardzo mikroorganizmy stratosferyczne różnią się od tych występujących na Ziemi.
Żródło: https://all3dp.com