Nowa taktyczno-modelowa, kontenerowa drukarka 3D do metalu jest gotowa do rozmieszczenia w dowolnym miejscu i drukowania 3D części metalowych w ciągu kilku godzin.
Możliwość szybkiego drukowania metalowych części zamiennych, aby utrzymać czołg lub helikopter w ruchu, jest tym, co czyni druk 3D z metalu tak atrakcyjnym dla wojska.
“Jednym z najbardziej znaczących problemów, z jakimi boryka się dziś wojsko, jest zdolność do rozwiązywania problemów z krytycznymi częściami zamiennymi w terenie, a wyzwanie to pogarsza się w obliczu problemów z globalnym łańcuchem dostaw”, mówi Byron Kennedy, dyrektor generalny Spee3D, który właśnie wprowadził na rynek swoją mobilną drukarkę 3D.
Xspee3D to transportowalna, standardowa jednostka wielkości kontenera morskiego która zawiera drukarkę 3D do druku z metalu i cały sprzęt pomocniczy.
Pomysł polega na umożliwieniu siłom zbrojnym i przemysłowi, takiemu jak morski tworzenia metalowych części z dowolnego miejsca, w tym w trudnych, odległych lokalizacjach.
Rozmieszczona jednostka metalowej drukarki 3D typu cold-spray umożliwia użytkownikom drukowanie metalowych części z dowolnego miejsca w ciągu zaledwie kilku minut, twierdzi Spee3D. Firma od lat prowadzi testy terenowe i współpracuje z armią amerykańską i australijską.
Drukarka – dostępna również w kamuflażu i niestandardowym malowaniu – wymaga jedynie podłączenia do zasilania elektrycznego i może drukować części metalowe ze stopów metali, w tym miedzi, stali nierdzewnej, tytanu, wysokowytrzymałego aluminium i węglików na bazie niklu.
Brytyjskie Centrum Technologii Produkcji (MTC), niezależna firma badawcza i technologiczna, która współpracuje z wojskiem i organizacjami cywilnymi, będzie pierwszą, która przetestuje drukarkę Xspee3D, mówi Spee3D.
“Naszym celem w MTC jest wypełnienie luki między przemysłem a środowiskiem akademickim, aby zaprezentować najlepsze światowe technologie naszym klientom, także tym z branży obronnej”.
“Wybraliśmy XSPpee3D ze względu na jego unikalną zdolność do wdrażania w trudnych warunkach, co czyni go idealnym do użytku wojskowego lub do tworzenia części zamiennych w odległych miejscach”, mówi dr Ken Young, dyrektor ds. technologii w MTC. “Otwiera to nowy obszar zastosowań wytwarzania przyrostowego, który do tej pory był nieosiągalny”.
Spee3D ma już doświadczeniey we współpracy z wojskiem. Firmowa drukarka WarpSpee3D wydrukowała ostatnio części na morzu dla okrętu marynarki wojennej w ramach ćwiczeń wojskowych.
Wojska na całym świecie są kluczowymi użytkownikami i zwolennikami technologii druku 3D z metalu. Siły zbrojne dostrzegają potencjał produkcji addytywnej od dziesięcioleci i wykorzystują już drukarki 3D w terenie. Części drukowane w 3D znajdują się obecnie w silnikach lotniczych, czołgach i łodziach podwodnych, a także na samych żołnierzach.
Wykorzystanie druku 3D w armii amerykańskiej jest obecnie tak powszechne, że powołana przez Departament Obrony Wspólna Rada Produkcji Obronnej (Joint Defense Manufacturing Council) postanowiła skoordynować to wszystko w ramach jednolitej strategii wykorzystania produkcji addytywnej w celu promowania gotowości wojskowej, obniżenia kosztów, skrócenia łańcuchów dostaw i przyspieszenia innowacji. Strategia Pentagonu dotycząca wytwarzania przyrostowego wzywa do zintegrowania druku 3D z przemysłową bazą obronną i promowania go we wszystkich gałęziach przemysłu.
Żródło: https://all3dp.com