Firma Slice Engineering wprowadziła na rynek nowy hot end i żąda za niego aż 999,99 dolarów.
Mosquito Prime może pochwalić się “najwyższym na świecie natężeniem przepływu” wynoszącym do 116 mm3/s w przypadku PLA i 64 mm3/s w przypadku TPU, osiągając takie wyniki dzięki wykorzystaniu konfiguracji podwójnej grzałki o mocy do 150 W oraz 61-milimetrowej strefy topnienia, w której filament ma bezpośredni kontakt z blokiem grzejnym.
Blok grzejny składa się ze stopu miedzi i ma temperaturę znamionową 500 °C, co zwiększa kompatybilność materiałową. Wewnątrz hot-endu matryca rozdziela stopiony filament na trzy strumienie, starając się stworzyć spójny przepływ, który “zwiększa wydajność wytłaczania i zapewnia wysokiej jakości wydruki”.

W międzyczasie “bimetaliczny heatbreak” działa w celu zapobiegania zatykaniu się dyszy poprzez izolację termiczną bloku i jest chroniona przez “klatkę bezpieczeństwa”. Dodatkowo dostępne są trzy czujniki temperatury oraz kompatybilność z dyszami RepRap i osłoną konwekcyjną Mosquito Magnum+.
Teraz nie wiadomo, czy specyfikacja Mosquito Prime uzasadnia jego cenę. Na przykład Mosquito firmy Slice Engineering można kupić za około 150 USD. Oczywiście, różne przypadki użycia i aplikacje wymagają innego sprzętu, ale mimo wszystko – prawie siedmiokrotny skok to dosyć sporo.

Wraz z produktem Mosquito Prime, firma Slice Engineering wypuściła niedawno na rynek dyszę GammaMaster. Zgodnie ze stroną produktu, “charakteryzuje się ona wydajnością termiczną podobną do standardowej dyszy mosiężnej”; odpornością na ścieranie (“z twardością Rockwella C na poziomie 63”); oraz “powłoką Low Gamma”, która jest oceniana na 380 °C i działa jako środek antyadhezyjny.

Żródło: https://all3dp.com