Słyszeliście to? To dźwięk powietrza uchodzącego z balonu oczekiwań na długo oczekiwaną kolejną maszynę Bambu Lab.
Podczas gdy na targach Rapid + TCT potwierdzone zostało że nowa, większa maszyna nowej generacji Bambu Lab pojawi się w 2024 roku, firma właśnie wydała oświadczenie prasowe, które zmienia ten harmonogram na „początek 2025 roku”.
Współzałożyciel i dyrektor generalny Bambu Lab, dr Tao, wyjaśnia w nim: „Budujemy coś, co przesunie granice tego, co jest możliwe w konsumenckim druku 3D. Ten dodatkowy czas gwarantuje, że spełnimy tę obietnicę, dzięki produktowi, który jest w pełni gotowy i obsługiwany na całym świecie”.
Inne powody podane w oświadczeniu obejmują poświęcenie przez firmę czasu na zapewnienie „globalnej gotowości”, aby klienci mieli „płynne doświadczenie od pierwszego dnia”. Odnosi się to do magazynowania maszyn, części zamiennych i niezbędnej logistyki.
Chociaż opóźnienie będzie rozczarowaniem dla tych, którzy spodziewali się zobaczyć coś nowego i ekscytującego od Bambu Lab, ogłoszenie nadało dalszy charakter urządzeniu, o którym wiele spekulowano.
Przede wszystkim, firma zdecydowanie umieszcza go powyżej X1 pod względem pozycjonowania, z oświadczeniem wyjaśniającym: „Ta nowa seria jest skierowana do prosumentów wymagających najwyższej wydajności i innowacji w druku 3D. Będzie znajdować się powyżej naszej obecnej serii X1, wprowadzając do niej nowe, ekscytujące technologie”.
Dodaje to do tego, co już wiemy: że nowa maszyna (maszyny?) będzie większa niż istniejąca linia firmy
Ogłoszenie pojawiło się blisko dwa miesiące po tym, jak Stratasys złożył pozew przeciwko Bambu Lab o naruszenie patentu. Chociaż proces ten jest w toku i oczekuje się, że jego zakończenie zajmie dużo czasu. Takie opóźnienie nie jest jednak niczym niezwykłym. W ostatnim czasie byliśmy świadkami opóźnienia Prusy XL, Peopoly Magneto X, a w zeszłym tygodniu Phrozen opóźnił również swoją drukarkę 3D Arco.
Źródło: https://all3dp.com