Ta wydrukowana w 3D zbroja z Fallouta, to dzieło sztuki. Wydruk 3d tego modelu zajął 140 godzin i 120 funtów filamentu PLA.
Kombinezon został wymodelowany i wyprodukowany przez twórcę hirocreations z oryginalnych plików z gry, które następnie zamienił w obiekty do druku 3D. Do tego dołączył hełm T-45b od Daniela Lilygreen’a i rękę Raptora od e-NABLE. Hirocreations nie jest nowicjuszem na scenie; ma na swoim koncie kilka świetnych projektów kostiumów, takich jak Mandaloriański Merc z Gwiezdnych Wojen czy Kapelan Kosmicznego Wilka z Warhammera 40k (wystarczy sprawdzić jego stronę internetową).
Ponieważ było jasne, że drukowanie zajmie dużo czasu, hirocreations zdecydowało się zredukować wypełnienie do minimum 10 procent, a także zmniejszyć liczbę warstw obwodowych do 3.
Aby uczynić drukowaną w 3D zbroję Fallouta bardziej wytrzymałą, została ona wydrukowana w wysokiej temperaturze 230 stopni. Jeśli drukujesz w wysokiej temperaturze, z pewnością stracisz szczegóły, ale mówimy przecież o wojskowym kombinezonie, prawda?
Wydrukowana w 3D zbroja Fallout Power Armor: 140 dni, 120 funtów materiału
Następnie rozpoczęło się drukowanie na Monoprice Maker Select za 350$. Wydruk zajął 140 dni i pochłonął ponad 120 funtów filamentu IC3D PLA (hirocreations utrzymał koszty na niskim poziomie dzięki sponsoringowi z IC3D). Sam kombinezon waży 85-90 funtów – trochę materiału zostało utracone na podpory, skirt i oczywiście kilka niepowodzeń w druku. Podsumowując, Monoprice przetrwał test tortur nadzwyczaj dobrze. Tylko pasy do drukarki musiały być wymienione dwa razy.
Części zostały następnie zespawane ze sobą, wygładzone szpachlą do suchej zabudowy, pokryte dużą ilością podkładu wypełniającego i pomalowane. Hirocreations zamontował niektóre części – zwłaszcza pancerz na klatce piersiowej – na ramie wykonanej z rurki PCV.
Żródło: https://all3dp.com